Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2015

Jaka róża taki cierń

"... Róża ... - jak wygląda róża ... czy to kwiat jest, a może kamień..." Róże są takie piękne... czerwone, białe, herbaciane. Niby tak powszechne, że aż pospolite, ale wciąż zniewalają swoim zapachem, wdziękiem i urokiem. Róża jest nieskazitelnie piękna - chciałoby się rzec. Ale czy jest na świecie coś, co jest po prostu nieskazitelne? Każda porażka ma swoją gorycz. Każde zwycięstwo ma swoją cenę. Każda róża ma swój cierń. Tak jak życie ma swoje cienie i swoje blaski. Próbujemy osłodzić sobie życie, uciec od kłopotów i trosk, ustrzec się od niebezpieczeństw. Próbujemy hodować róże bez kolców. Nawet najpiękniejsze róże mają kolce. Nawet najszlachetniejsze życie ma swoje rysy, zadry, połatane dziury. Jaka róża - taki cierń. Jakie marzenia - takie wyzwania na drodze do celu. Czy róża bez kolców jest jeszcze różą? Czy życie bez swoich cieni można jeszcze nazwać życiem? Czasem jest po prostu nijak. Nie jest źle, a właściwie to nawet jest znośnie. Ale ciągle jak

Kasina praca w Roku 2015

Kiedy jesteśmy dziećmi lub w okresie dorastania, spieszno nam do dorosłości. Wszystko wydaje nam się takie proste. Chcemy pójść do pracy, zarabiać własne pieniądze i być w końcu niezależnym. W młodości wydawało nam się to takie proste, pracować i zarabiać. Ale czym jest właściwie praca? W pracy spędzamy większość naszego dnia. Praca kształtuje nasze życie, jest niejednokrotnie sensem naszego życia. Czy praca to tylko zarabianie pieniędzy - jak nam się kiedyś niewinnie wydawało? Co zrobić, kiedy praca nie spełnia naszych oczekiwań? Co zrobić, kiedy praca lub okoliczności z nią związane zaczynają niszczyć nas i nasze życie. Stres, rywalizacja, nieprzyjemna atmosfera, niezdrowa konkurencja. Co zrobić, kiedy nawet nasza wymarzona praca staje się naszym koszmarem. Zazdroszczę ludziom, którym życie zawodowe sprawia satysfakcję, którzy realizują się w tym, co robią i mogą powiedzieć, że praca jest ich powołaniem. Nie ważne jak podchodzimy do swojej pracy. najistotniejsze jest, że kiedy

Ślady na piasku

Obraz
Delektując się kawą o smaku migdałowym, o kuszącej nazwie "wieczór w Wenecji" oddaje w Wasze ręce mój nowy wpis. Czy mieliście już tak kiedyś, że czyjeś słowa zmieniły wasze życie? Nieważne, czy był to jakiś cytat, czy zdanie wyrwane z kontekstu, słowa piosenki lub wiersz. Słowa mają ogromną potęgę. Raz są dla nas inspiracją i kształtują naszą życiową drogę. A raz wypowiedziane bez zastanowienia stają się przekleństwem, co rujnuje nasze życie. Historii, która wam zaraz przedstawię szukałam przeszło dwa lata. Bez skutku. Skrawki opowieści krążyły po głowie, ale niestety nie potrafiłam nigdzie ich odnaleźć, w żadnej książce, zbiorach cytatów i aforyzmów. Aż tu nagle wczoraj, gdy szukałam w internecie pewnego rozkładu, trafiłam przypadkiem na blog Pani Grażyny Krygier (również pisze o Tarocie). A tam, o cudzie, był mój wytęskniony, zapomniany wiersz.

Konsultacja lekarska

Dziękuję Madziu, że się przypomniałaś. Przyznam się bez bicia, że jakoś się nie potrafiłam zabrać do Twojego wątku, bo tarot w sprawach zdrowotnych nie jest moją najmocniejszą stroną. I tak go odwlekałam, aż gdzieś mi się zapodział wśród czekających rozkładów. No ale trzeba się też czasem przyznać do własnych słabości. Czy każda wróżka bądź tarocistka musi być perfekcyjna w każdej dziedzinie? Weźmy np. tłumaczy języków obcych, oni też specjalizują się w jednym konkretnym zakresie, np. tłumaczenia prawne, tłumaczenia ekonomiczne, lekarskie, budowlane itp. ... Ale naturalnie trzeba poszerzać horyzonty i temu nigdy nie mówię NIE! Magda miała dwie konsultacje lekarskie u dwóch różnych specjalistów. Podejrzewam, że obydwaj postawili dwie różne diagnozy. A i Magda ma przede wszystkim wątpliwości, czy lekarze się ze sobą nie konsultowali w jej sprawie. Magdalena - konsultacja lekarska 1. Sedno sprawy - 4 Buław 2. Opinia I. lekarza - 7 Buław 3. Opinia II. lekarza - As Mieczy 4. Czy

Kobieta po przejściach z mężczyzną z przeszłości

Święta i Sylwester to taka dziwna pora, kiedy większości naszych byłych partnerów zbiera się na wspomnienia, wypomnienia i dogłębne wynaturzenia o choinkach, samotności itp., itd. ... A kiedy my w przypływie świątecznej euforii postanawiamy wszystko przebaczyć i puścić w niepamięć - jak na przyzwoite chrześcijanki przystało, nasz luby ulatnia się już wraz z 3 Królami w siną dal... Droga Kaju - czy jest na co czekać? Wydaje mi się, że nie. Bo facet się nie zdecydował i w najbliższym czasie też się zbytnio nie zdeklaruje. Owszem pojawi się - to jest niewykluczone, ale bardziej żeby namieszać ci w głowie, a potem się zwyczajowo nie odzywać. No, ale teraz oddaje głos Tarotowi. 1. Wspólna karta - 4 Buław 2. To ci mówi serce - Król Buław 3. To ci mówi rozum - 3 Mieczy 4. Jego uczucia do ciebie - Rycerz Mieczy 5. Jego zamiary wobec ciebie (tak się zachowa) - Rycerz Buław - Moc - Król Monet 6. Tak będzie - 9 Kielichów - 7 Kielichów - 4 Monet 7. Tak nie będzie - Kochankowie - 8 Mon

Dla Ali - praca, przyjaźń, rywalizacja

Obiecałam sobie, że dzisiaj nie pójdę spać, dopóki nie uzupełnię wszystkich zaległych wpisów. Alicjo, Alu - popatrzyłam w karty na twoją sytuację zawodową. Będzie OK. Na rozkład o miłość już nie znalazłam czasu, ale jeśli bym długo zwlekała z wpisem, przypomnij się proszę. Mały wstęp dla osób zainteresowanych. Ala wraz z grupą znajomych założyła własny biznes. Niestety jak to bywa czasami, początki działalności za ciekawe nie są. Ala i znajomi mają nadzieję, że interes wkrótce nabierze rozpędu, ale martwi ich też coś innego. Zamiast świetnej zabawy i nowych wyzwań wspólny projekt przyniósł znajomym dosyć poważne nieporozumienia. No cóż - jak to czasem bywa, prawdziwych przyjaciół poznajemy, kiedy w grę wchodzą pieniądze... 1. Sygnifikator (obraz sytuacji) - 3 Buław 2. Problem - Giermek Monet 3. Możliwości, jakie stoją przed Alą - Gwiazda 4. Czynniki zewnętrzne, mające wpływ na sytuację - 10 Buław 5. Przeszkody, które trzeba pokonać - 6 Buław 6. O czym nie wiesz, a powinnaś w

Apetyt na "Pana Ptysia"

Ela poprosiła o karty na relacje z Panem Ptysiem:) Ot tak go sobie smakowicie nazwała. A niech tam mu będzie Pan Ptyś:) 1. Związek (sygnifikator) - 10 Monet 2. Przeszłość relacji -          4 Buław             (3 Monet             -      9 Kielichów) 3. Teraźniejszość -              10 Kielichów     (Król Kielichów -      2 Buław) 4. Przyszłość relacji -          6 Kielichów       (3 Buław            -      4 Monet) Karty wyciągałam w ten sposób, że mamy jedną kartę główną, a pozostałe karty mają ją opisywać. W poprzednim rozkładzie na partnerstwo i miłość wyszła Ci 8 Mieczy. Tutaj już jest bardziej optymistycznie. Ale spójrz sama, ile w rozkładzie masz 10 (dziesiątek) i 3 (trójek). Jeśli spojrzysz na karty od góry do dołu - one wspaniale się uzupełniają. Jeśli od teraźniejszości odejmiesz przeszłość - to wyjdzie ci przyszłość:) No ale po kolei:D

Co Eli w duszy gra

Droga Elu, musze się jakoś sprężyć i zmobilizować, bo chyba nigdy nie opiszę rozkładu dla Ciebie, a karty rozłożone już jakiś czas temu, więc wczoraj jeszcze raz świeżym okiem spojrzałam na twoją sytuację. Rozkład ogólny na obecną sytuację życiową 1. Sygnifikator - Król Mieczy 2. Strefa psychiczna - stresy/ napięcia - Rycerz Buław 3. Miłość/ partnerstwo - 8 Mieczy 4. Rodzina/ przyjaciele - 3 Buław 5. Praca/ pieniądze - 8 Monet

Rok 2015

Witam Was gorąco w Nowym Roku 2015!!! Czas leci nieubłaganie... Ale wczoraj wcale nie błagałam go, aby zwolnił. Rok 2014 był dla mnie największą lekcją życia. Rok niesamowity... niesamowicie zróżnicowany, niesamowicie trudny. W tym roku zderzyły się ze sobą wszystkie moje lęki, obawy, pragnienia. Nauczyłam się przede wszystkim, że sami jesteśmy odpowiedzialni za swoje życie, i że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Nauczyłam się również jeździć na rolkach... ale to już inna historia. Więc dziękuję Ci Wszechświecie, że nauczyłeś mnie żyć, i że na tej mojej wyboistej drodze nigdy nie pozostawiłeś mnie samej. Dziękuję Ci Stary Roku, że byłeś i jestem Ci wdzięczna, że przeminąłeś... Wzbraniałam się przed stawianiem sobie kart na Rok 2015. Czeka mnie teraz mnóstwo zmian i nie chciałam się nakręcać, na wypadek gdyby Tarot nie miał dla mnie zbyt optymistycznej prognozy na nadchodzące miesiące. Po lekturze horoskopów internetowych jednak sięgnęłam po moje karty.