atelier wiedźmy - pod lawendowym niebem

Drogie Dziewczyny!!! Mam gotowe rozkłady dla Anety o pracę i dla Karoliny, które nie dałam rady opisać przez ostatni Weekend. Więc te rozklady pojawią sie jako pierwsze. Zaniepokojona Danusia pyta, dlaczego znikaja niektóre Wasze wpisy. Chciałabym to sprostować. Zaczęłam jedynie powoli usuwać pojedyncze Kommentarze z Saloniki wróżb i to te najstarsze. Niektóre nowsze usuwam po ich omówieniu na głównej, ponieważ ja już sama się gubię w tym, kto jest kolejny w kolejce. Więc raczej nikt nie powinien się czuć urażony, bo to jedynie sprawa porządkowa. A każdy post omawiam pryecież odnosząc się bezpośrednio do komentarza.

Dziś oficjalnie koniec czasu letniego i zegarowe wskazówki poszły w tył. Zima nadciąga dość szybko tego roku. W moich rozkładach też wyczuć można nieuchronny upływ czasu - bo oto kolejny rozkład do końca 2015 roku. Tak tak wiem, wredna wróżka zaniedbała się ostatnio i na wróżby nie pozostało nie dłużej jak 2 miesiące ;)))) No dobrze, to nie trwonimi więcej czasu i patrzymy, co tam dla Aliny jeszcze "Stary Rok" naszykował za niespodzianki. 1. Ogólna sytuacja - 7 Monet 2. To za tobą - Qrólowa Monet 3. To przed tobą: - uczucia - As Kielichów - praca - Gwiazda 4. Przeszkody - Umiarkowanie 5. Nieoczekiwane wydarzenia - Papież 6. Podsumowanie - Kochankowie

Ewa pyta - czy do końca roku znajdę miłość? Moja odpowiedź: 1. Obecna sytuacja uczuciowa - Rycerz Mieczy 2. To może oczekiwać Ewa w uczuciach do końca 2015 - 4 Kielichów - 2 Mieczy - 10 Buław Ewciu nie znajdziesz miłości do końca roku. Jako pierwsza karta wyszedł Ci Rycerz Mieczy. Mój scenariusz jest taki: a) ciągle kurczowo trzymasz się jakiegoś typa. Typ wcale niefajny. Dlaczego on więc wciąż jest w twoich myślach? Nie zaczniesz niczego nowego, dopóki nie zamkniesz za sobą przeszłości. Musiał ci ten gość nieźle zaleźć za skórę, bo jest w tobie sporo złości. Złości na niego i na facetów. Słuchaj, machnij na niego ręką. To już trwa za długo. Spakój całą swoją złość, gniew, żal i co tylko jeszcze chcesz. Zamknij tą walizę i wyślij ją razem z tym typem do diabła. b) scenariusz B, co mógłby być właściwie kontynuacją scenariusza A. Jesteś obecnie jak burza gradowa. Generalnie pragniesz uczucia, ale cały ród męski drażni niesamowicie twój układ nerwowy. Ja mam wrażenie, że obecnie

Kolejny wpis dotyczy czytelniczki, która, jak sama napisała, od lat prowadzi wspólny interes wraz z małżonkiem. Niestety nie doczytałam się imienia, więc będę się musiała zwracać tak trochę bezosobowo. Pierwsza sprawa - karty ma Pani świetne. Dawno nie widzialam tak dobrych kart mówiących przede wszystkim o stabilności finansowej, ale również o dobrej passsie w tej sferze. Druga sprawa - napisała mi Pani, że w kartach wychodzi Pani, że drogi zawodowe Państwa się rozejdą. Nie chciałam się tym sugerować i przedstawię swoją interpretację. Chciałambym jednak zapytać, w jakim stopniu zajmuje się Pani Tarotem. Jeśli Pani w rozkaładach wychodzi "zawodowa seperacja", to jakie są to karty. To mnie najbardzej zastanawia. 1. Sytuacja zawodowa - Moc - Cesarz - 8 Monet 2. Plany/ cele/ marzenia - 9 Kielichów 3. Co daje wspólna praca z mężem - Zawieszony 4. Tak wygląda przyszłość zawodowa - 10 Buław - Paź Monet - As Buław 5. Tak będzie z własną działalnością - Umiarkowanie - 9 Mone

Dzień dobry Moje Drogie!!! Oj zaniedbałam Was strasznie w ostatnim czasie!!!!!! Ale wszystko zwaliło mi się na głowę. Nowa praca no i oczywiście mój mały kociak :))))) który zresztą jest wielbicielem Tarota. Wierzcie mi bądź nie, ale z małym narwanym kociakiem nic nie da się zrobić. Palenie świeczek kończy się zazwyczaj przypalonymi wąskami i osmolnym brzuszkiem :( Ulubiona talia Rózi to Tarot Snów, bo można na nim robić suupppeerrr ślizg!!! A po co kotu zabawki, jak ma wahadełko. A ja mam teraz oślinione wahadełko :)))) Ale powracam z optymistycznymi rozkładami. Chociaż raz nie będę smucić.... Więc może przyjmiecie mnie łaskawie spowrotem :) Dla mojej drogiej czytelniczki, co zapytywała o pracę dla szwagra już pod koniec lipca... Szwagier pracę pewnie już dawno znalazł:) więc pewnie karty już nie potrzebne, ale obiecane jest obiecane.