Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2014

skrzyneczka na sztućce - róże, bratki i inne kwiatki

Obraz
Mój zakup z ostatniej wyprawy z "Ukochanym" do Ikei . Myślę, że wyszło całkiem nieźle. Dla odmiany trochę kwiatowo.

moja pierwsza książka

Obraz
Odkryłam w Monachium nowy sklep, gdzie można kupić tanio!!! fantastyczne przedmioty do Decoupage. Zakupiłam więc tekturową formę w kształcie książki. Postarzyłam ją za pomocą metody przecierkowej. Jeszcze jej nie polakierowałam, ale nie mogłam się doczekać, aby jej nie udostępnić.

Lawendowy domek na klucze

Obraz
Oj namęczyłam się przy tym biedaku okrutnie. Ciągle cos nie wychodziło. Malowałam i zmywałam farbę i znowu malowałam na nowo, aż się wszystko porozklejało:( Ale po ok 6 próbach dokończyłam w końcu nieszczęśnika. I wyszedł mi taki, jakiego go sobie wymarzyłam:))))

Rozkład partnerski

Obraz
Zamęczam te moje biedne karty, a co ma być to i tak będzie. Głupio robię, bo 3 dni temu zrobiłam ten sam rozkład i wyszło wszystko super. A jednak wczorajsze zerwanie (oficjalne) zwaliło mnie z nóg. Popatrzmy na to, co mi tam się dzisiaj pokazało...:(

Smutna historia o 8 Kielichów

Obraz
Wybaczyć, zapomnieć, żyć dalej... tylko jak...??? Mówią, że każda kobieta potrafi o wiele wcześniej wyczuć, że jej partner chce odejść, że związek chyli się ku upadkowi. Są sygnały, których nie chcemy widzieć, niespokojne sny, ścisk w żołądku. Niby wszystko jest w porządku, ale nasza intuicja zapala w nas czerwone światło. A jak wróżka wyczuwa, że jej ukochany za chwilę odejdzie - stawia karty. Od tego wszystko się zaczęło od tego nieszczęsnego poniedziałkowego wieczoru, ostatniego poniedziałku maja. Powiedziałam do ukochanego - chodź postawię ci karty na ten tydzień. W uczuciach wypadła mu 8 Kielichów. Wtedy już wiedziałam. On zaprzeczył. W następny poniedziałek doszło do zerwania. Ostatnio jestem zafascynowana Tarotem Thota Crowleya, który w zasadzie różni się od "standardowego" Tarota. Często w Internecie pojawiają się opinie, że interpretacje kart Crowleya nie pokrywają się z przyjętymi opisami kart. Otóż nie! Na podstawie mojej historii połączę dwie różne interpre