Czy Qrólowa Mieczy się w końcu zakocha

Dzisiaj chciałabym wam zaprezentować bardzo banalny rozkład z 3 kart. Temat przewodni: co wydarzy się w życiu uczuciowym pewnej osoby w ciągu nadchodzących 3 miesięcy.

Qrólowa Mieczy - As Kielichów - Rycerz Kielichów

Niby historia prosta, układ kart pozytywny i na pozór nie zostaje nam nic innego, jak tylko powinszować koleżance :) Ja bym jednak nie była tak w gorącej wodzie kąpana, bo Qrólowej Mieczy bardzo daleko do gorących uczuć. 

Kim bowiem jest owa Qrólowa? Na mojej karcie została przedstawiona jako wojowniczka, przydziana w pancerz i w dłoni dzierżąca swój miecz. Każda Tarotowa Qrólowa ma coś z wojowniczki, ale ta Mieczy, ma tych walorów najwięcej. Po co nosi pancerz? Może boi się, żeby jej znowu ktoś nie zranił? Tych ran w swoim życiu odniosła ona już wiele. Dlatego tak trudno jest jej zaufać. Emanuje od niej pewien chłód, co sprawia, że ludzie mają przed nią respekt. Ona nauczyła się kroczyć sama przez życie, być silną, w samotności przeżywać swoje porażki. Upadać, a potem powstać i walczyć na nowo. 

Niektórzy powiedzą o niej, wredne babsko, lodowata i zimna. Qrólową Mieczy określamy kobiety dojrzałe, ja bym uzupełniła te określenie jako "dojrzała życiowo". Qrólowa Mieczy przez życie często kroczy sama i ma w sobie coś z Pustelnika. To życie ją nauczyło, że ludzie przychodzą i odchodzą. Dlatego ona stara się nie przyzwyczajać za bardzo do nikogo. Nikt nie może zaprzeczyć, że jest ona kobietą inteligentną, błyskotliwą, może nawet obdarzoną poczuciem humoru. Często miałam wrażenie, że Qrólowa Mieczy jest przedstawiana w Tarocie jako zła wiedźma z Królewny Śnieżki. Ale niekoniecznie musi być tak, że ludzie od niej uciekają. Czasem ona ucieka od ludzi. Po co by nosiła przy sobie miecz. Miecz jest nie tylko symbolem sprawiedliwości, ale także służy do obrony. A moja Qrólowa na karcie mocno krzyżuje ramiona jakby tworzyła barierę ochronną. Raczej wątpię, że osoba, która zbudowała wokół siebie taki mur ochronny, zakocha się bez pamięci. Ona raczej nie wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, choćby została porażona nią jak grom z jasnego nieba.

I to się właściwie może wydarzyć. As Kielichów jest cudownym prezentem od losu. Zapowiada słońce po burzy, pozytywne rozwiązanie problemów,  ale również nowe uczucie. 

Ale czy nasza Qrólowa zdobędzie się na ten krok?

W moim rozkładzie stoi ona odwrócona plecami do pozostałych kart. Może nie chce się znowu rozczarować? Może trudno jej uwieżyć, że miłość może spotkać również ją. Jej poprzednie relacje nie wyglądają na zbyt udane. Miejmy nadzieje, że nasza Qrólowa zdecyduje się odwrócić, zanim będzie za późno. 

Przyjrzyjmy się teraz naszemu Rycerzowi Mieczy. Wiekowo może nie ma zbyt dużej różnicy pomiędzy obojgiem, bo wydaje mi się, że tutaj nie o wiek chodzi, lecz o życiowe doświadczenie i priorytety. Rycerz Kielichów jest osobą emocjonalną, towarzyską, potrzebuje dużo uczuć i bliskości. Jest na pewno dobrym rozmówcą i słuchaczem. On będzie przy naszej Qrólowej, kiedy będzie jej smutno i źle. Jako osoba wrażliwa na pewno chętnie przyjdzie jej z pomocą. Tylko czy taki mężczyzna pasuje do kobiety, którą reprezentuje Qrólowa Mieczy. Ona nie wypłakuje się u nikogo na ramieniu, bo nauczyła się sama lizać swoje rany. Ona jako osoba niezwykle silna wewntętrznie, często nie uznaje słabości u innych. A dobrze wiemy, że Rycerz Kielichów do twardzieli nie należy. Qrólowa Mieczy potrzebuje przy sobie partnera równie mocnego jak ona sama. Ona nie będzie czuła się szczęsliwa w związku z pantoflarzem. Qrólowa Mieczy i Rycerz Kielichów to są zupełnie dwa bieguny. On kocha całym sobą i reprezentuje miłość romantyczną pełną achów i echów. Ona prędzej zagrałaby rolę w Wikingach niż stałaby się bohaterką jakiegoś romansidła. Tylko jak ta nasza Qrólowa dalej tak będzie wybrzydzać, to dalej będzie Qrólową Lodu. Zobaczymy za jakieś 3 miesiące, co będzie z tej konstelacji :))))))