Karta na miesiąc dla Danusi

Niezbyt optymistyczną kartę wyciągnęłam Ci na ten miesiąc moja Duszko droga. Dlatego też czuje się zobowiązana, aby trochę napisać o tej karcie.

Obraz na tej karcie nie przedstawia się zbyt radośnie. Widzimy smutek i łzy. Czerwiec - taki piękny miesiąc, w końcu wyszło słońce, a tutaj takie prognozy. Czy oznacza to, że cały miesiąc przebiegnie Ci w takiej patosowej atmosferze.

Ładny fragment znalazłam w książce dołączonej do mojej talii kart "Tarota Snów". (Dodam, że jest to moje tłumaczenie z języka niemieckiego i może one się różnić od tego, który jest w polskiej wersji kart).
Nie zawsze mamy szczęśliwe zakończenie. Kompromisy i rozterki z 2 Mieczy nie opłaciły się. Pomimo starań i wysiłku, nasze plany legły w gruzach. Nieważne, czy było w tym więcej naszej czy czyjejś winy. Nasze wcześniejsze obawy się sprawdziły i to powoduje naszą rozpacz. Możemy jeszcze dłuższy czas odczuwać smutek i żal. Ale prawda wyszła na jaw i to jest najważniejsze. teraz może rozpocząć się proces uzdrawiania.

Jak masz ty rozumieć ta kartę. W tym miesiącu mogą wyjść na jaw pewne rzeczy, jakieś ukryte sprawy, niejasności, tajemnice. Może dowiesz się o czymś, co ciebie zaboli. Może jakiś dobry przyjaciel odmówi ci pomocy lub po prostu będziesz czuła ogólne rozczarowanie otaczającymi ciebie ludźmi. Czasem nie wszystko idzie po naszej myśli i niejednokrotnie odczuwamy frustrację, żal i złość. I choć nikt nie lubi, kiedy przydarzają się mu smutne rzeczy, to czasem już tak musi być i musimy to niestety zaakceptować. Bo nic nie dzieje się bez przyczyny.
Może Danusiu ten czerwiec to będzie taki decydujący czas dla ciebie, aby zamknąć za sobą wszystkie drzwi. Pozakańczać stare sprawy. Zostawić za sobą znajomości, które już od lat nie funkcjonują. Może teraz trzeba będzie powiedzieć - Stop! Dość! Ta sytuacja trwała już za długo, to kosztowało mnie za dużo bólu i energii.
I wiesz co, kiedy uporamy się z tym wszystkim, będziemy gotowi na nowy początek. Naturalnie trudno się rozstać z rzeczami, do których byliśmy przywiązani. Dlatego też je akceptujemy i udajemy, ze wszystko jest w porządku. I żadne rozstanie nie jest łatwe. Może stąd ta 3 Mieczy i smutek w twoim oku.
I wiesz co, często pisze o tym, że każda karta Tarota ma swoje znaczenie, swoją energię. I wydaje mi się, że tak też będzie u ciebie. A może właśnie ten czerwiec będzie zupełnie inny. Może właśnie ta karta pokazuje, że wszystko, co złe, już minęło. I na końcu tego miesiąca odetchniesz z ulgą i powiesz - ah co to był za piękny miesiąc bez żadnych trosk i zmartwień.
 

Komentarze

  1. Ach Monisiu zasmuciłaś mnie tą wiadomością, tak zastanawiam się czy 3 mieczy może oznaczac tęsknotę za partnerem ??? Wyjechał zagranice a w czerwcu mamy sie spotkac i tak sobie myslę, że pewnie jak przyjedzie a potem bedzie odjeżdzał będe beczała jak bóbr bo zawsze tak jest jak odjezdza.No musimy sie pomęczyc jeszcze troszke zanim zamieszkamy razem. Mam również bardzo chorego Tate jest po ciężkiej operacji usuniecia tętniaka który był umiejscowiony przy sercu i tez się boje, ale bede odganiała te negatywne mysli żeby nie przyciagac złego :-((

    Pozdrawiam Monisiu i mam nadzieje, że karta na lipiec o która zapewne poproszę bedzie miała pozytywniejszy wydzwiek...ech :-((

    buziak :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Moni-czko :-)))
    Co prawda do końca czerwca jeszcze mamy 9 dni ale kolejna karta którą dla mnie wyciągnęłaś..sprawdziła się. No i czułam, ze to bedzie zwiazane ze zdrowiem Mojego Taty, chociaz nie myslałam ,że bedzie AŻ tak powaznie i groznie, pisałam wyzej że był po ciężkiej operacji usuniecia tetniaka, a po 2 tyg. z ogromnymi bólami żołądka zabrało go pogotowie i w szpitalu pękł mu wrzód i zaraz znalazł sie na stole operacyjnym, w tej chwili lezy w b.cięzkim stanie pod respiratorem w śpiączce farmakologicznej..ile ja łez juz wylałam ech :-( Ale jestem pełna pozytywnych mysli.
    Kiedy tak patrzę na tą 3 mieczy którą Monisiu wkleiłaś na bloga to aż mi ciarki przebiegaja po plecach.

    Ja wiem Monisiu, że juz nie przyjmujesz próśb o wróżby ale może znajdziesz sekundke dla mnie, żeby wyciągnąc dla mnie karteluszka na LIPIEC :-)) Jesli nie, to oczywiscie nic sie nie stanie,,nie obraże się :-))

    pozdrawiam ciepło
    Danusia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

10 Mieczy - bo co nas nie zabije, to nas wzmocni

Smutna historia o 8 Kielichów

Zdrada