Dla Marty - czyli od miłosci do nienawiści, itp. itd. ...

Marto, droga Marto, cóż nowego mogę napisać ci na temat twojego związku...? Raz jest bardzo źle, potem już tylko źle, później nawet znośnie i znowu temperatura idzie w dół.
Może powinnam oszczędzić sobie komentarze, ale z jakiegoś powodu wracasz do mnie, z prośbami o wróżbę, wiec może nie jestem aż taka jadowita...

W odpowiedzi na twoją prośbę zrobiłam dla ciebie rozkład partnerski, a właściwie skorzystałam z tego Algarii, tylko lekko go dopasowując do twojej sytuacji.

1. Wspólna karta (co was łączy/ co was dzieli) - 8 Kielichów
2. Jak wygląda obecnie sytuacja pomiędzy wami - 2 Buław
3a. Jego uczucia do ciebie - Król Monet
3b. Twoje uczucia do niego - Rycerz Mieczy
4a. Jego podejście do związku (jak się czuje w relacji) - Król Buław
4b. Twoje podejście do związku - 9 Buław
5a. Jego plany na przyszłość związane z tobą - Qrólowa Buław
5b. Twoje plany na przyszłość związane z nim - 3 Monet
6. Jak potoczy się dalej wasza relacja - As Kielichów - Koło Fortuny - Cesarzowa
7. Wpływ przeznaczenia - 9 Monet
8. Wynik - 10 Kielichów


A więc zacznę od początku. Dla wszystkich, którzy może nie śledzą wszystkich wątków, Marta jest dziewczyną z postów o zdradzie.

Pierwszą kartą jest 8 kielichów. Trochę szkoda, że to wasza wspólna karta. No ale Tarot nie pokazuje niczego bez przyczyny. Droga Marto, chyba w ostatnim poście napisałam ci, że przyszłość waszego związku, to takie ciągłe wzloty i upadki, rozstania i powroty. Tutaj ponownie pojawił się ten sam problem, to jest ciągle to samo, co piszę od początku. Kochajcie się lub nienawidźcie. Pobierzcie albo rozstańcie. Ale ty sama piszesz, że żyć ze sobą nie możecie, ale bez siebie też nie. I tak jak podkreślałam już wcześniej, nic się nie zmieni i Tarot też tego nie zmieni, dopóki TY nie zmienisz czegoś w sobie lub w waszej relacji.

Motywem przewodnim na ten tydzień jest motto: zmień siebie, zanim szukać winy wszędzie indziej.
Na twoją prośbę zrobiłam rozkład partnerski. Ale jeśli chodzi o uczucia twojego chłopaka do ciebie, tzn. o karty po jego stronie, to niewiele jestem w stanie ci powiedzieć. Tak jakby on mnie w jakiś sposób przyblokował. W sumie czemu i nie, może nie wszyscy życzą sobie, aby grzebać w ich wnętrznościach;)

Król Monet jest bardzo odpowiedzialnym partnerem, który ceni swoją partnerkę, otacza ją opieką, chce zapewnić jej godne życie i poczucie bezpieczeństwa. I teraz mnie zastanawia, jeżeli uczucia twojego partnera odzwierciedla właśnie ta karta, to w czym właściwie jest problem. Może to ty nie dostrzegasz jego starań, może to ty postawiłaś go na świeczniku, zrobiłaś mu ołtarzyk i ciągle mu mówisz, tego mi mało i ciągle mi mało. Jeżeli jego uczucia są szczere i karty pokazały prawdę, to wydaje mi się, że możesz mu zaufać. Jeżeli zdecydowałaś się z nim zostać pomimo skoku w bok, to nie zapominaj, że to była twoja decyzja. Nie możesz go ciągle za to biczować. Nie staję w jego obronie i znasz moje zdanie na ten temat. Ale oboje jesteście wolnymi ludźmi i on mówiąc ci prawdę, dał ci również prawo wyboru. Zostań ze mną, albo odejdź. Jeżeli nie potrafisz mu wybaczyć, to Marto, dlaczego przy nim jesteś, dlaczego ciągle marnujesz swoje życie.
Popatrz, po twojej stronie w uczuciach do twojego chłopaka pojawił się Rycerz Mieczy. A ta karta zawsze pokazuje na huśtawki nastrojów, na ciągłe kłótnie, awantury, stawianie sprawy na ostrzu noża. Np. wykrzyczenie pod wpływem emocji - wynoś się! nie chcę cię więcej widzieć! A co byś zrobiła, gdyby on rzeczywiście odszedł i już więcej nie wrócił? Pamiętaj, że wykrzyczanych czasem w złości słów nie można cofnąć. Nie możemy wiecznie przenosić na naszego partnera naszych leków, fobii, paranoi. Nie możemy ciągle zmuszać kogoś, aby nam stale udowadniał, że nas kocha, bo nasze niskie poczucie wartości ciągle sieje w nas ziarno niepewności.

Jeśli chodzi o twoje samopoczucie w związku, to wydaje mi się, że często czujesz się przeciążona. Sama nie wiesz co myśleć, czego chcesz. Są długie dni milczenia, przeczekania, kiedy chowasz się w kąt i potem znowu stajesz do walki ze swoimi emocjami.
Twój chłopak w Królu Buław wydaje mi się osobą dynamiczną, tak jakby potrzebował więcej przestrzeni dla siebie, dla swoich hobby. Nam kobietom i to nie tylko tobie Marto, często jest bardzo trudno pozostawić mężczyźnie trochę wolności. Nam się wydaje, że jak nie spędzamy z nim 24 godzin na dobę, albo jak on nie melduje się u nas co godzinę, to już nas nie kocha, to o nas nie myśli. Czytamy tysiące mądrych poradników jak być silną i niezależna kobietą, a przy tym złowić faceta, ale jak tylko pomiędzy jednym a drugim sms-em od faceta pozostaje 2 godziny przerwy wpadamy w paranoję! Tak to jest z nami babami i jeszcze bardzo dużo będziemy musiały się nauczyć lub sobie odpuścić, zanim naprawdę staniemy się wolne lub wyzwolone.

Wracając do twojego Króla Buław. Nie zapominajmy, że nasi mężczyźni są łowcami, oni mają to już we krwi, od prehistorii. Pozwólmy więc czasem facetowi się o nas postarać, a nie podawać siebie na tacy. I nie chodzi tutaj o żadne gierki, bo jak długo można coś udawać? Może traktujmy naszego faceta jak dorosłego mężczyznę, a nie jak małe dziecko, które potrzebuje mamusi, któremu trzema podać talerzyk pod nosek i wytrzeć buziaka po jedzeniu. Tutaj jest Marto chyba największa wskazówka dla ciebie. Qrólowa Buław pokazuje, że ten twój chłopak zdecyduje się na ciebie, że ty będziesz dla niego numerem 1 i że z tobą widzi swoją przyszłość.
Pytałam karty dokładnie o jego plany związane z tobą, dlatego nie będę interpretowała tutaj Qrólowej Buław jako zagrożenia w innej kobiecie.
Chcę ci Marto uświadomić, że jeżeli facet kocha kobietę, to może mieć tysiące kumpli, tysiąc zainteresować, ale to ona jest dla niego najważniejsza. Jeżeli groźby i prośby nie działają na twojego chłopaka, to może TY zmień to w związku, co ci nie pasuje. Zróbcie coś razem, spędźcie jakoś przyjemnie czas. Po coś w końcu jesteście razem. Koncentruj się na tym, co lubicie razem robić, a może znowu zaiskrzy pomiędzy wami. Bo coś was przecież musi łączyć. Inaczej nie rozumiem, dlaczego dwoje młodych ludzi męczy się ze sobą, jeżeli nie mają żadnych wspólnych zainteresowań, kompletnie nic wspólnego.
3 Monet u ciebie pokazuje, że ty nie chcesz rezygnować z tej miłości, bo chyba tak mogę nazywać uczucie pomiędzy wami! A więc będziesz starała się pracować nad waszym związkiem. I życzę ci jak najbardziej wytrwałości.

Karty na przyszłość masz bardzo pozytywne. Nie chcę i nie będę się dopatrywać żadnego drugiego dna. Wynikiem jest 10 Kielichów, a więc rodzina!!!
Ja bym powiedziała nawet, że możesz być w ciąży.

Martuniu, podejrzewam, że niewiele wniosłam nowego do twojego związku. Może to i lepiej. Chcesz mieć fajny związek i kochanego faceta, to zrób w końcu coś. Powyrywaj chwasty, zmień to, co ci nie pasuje i pielęgnuj to, co uważasz za dobre. Ja i moje karty nie zmienimy twojego związku i nie sprawimy, że twój chłopak zmieni swoje "złe" przyzwyczajenia. Ja mogę ci przepowiedzieć cukierkową przyszłość;) ale reszta należy do ciebie.
Więc podpisuję tutaj uroczyście, że kolejny rozkład dla ciebie zrobię dopiero wtedy, kiedy poprosisz mnie o przewidzenie pogodny na dzień twojego ślubu lub będziesz chciała, abym wyczytała pozytywną przyszłość z daty urodzenia twojego dzidziusia;)
Jeżeli wasze drogi się rozejdą, pomocą służę po jakiś 2 miesiącach, kiedy minie huśtawka emocjonalna i emocje trochę się ustabilizują.

Życzę Ci Marto wszystkiego najlepszego! I kochaj tego swojego chłopaka, a jak się nie da, to go rzuć!

 

Komentarze

  1. Witaj Kochana Moniko:)
    Chciałam Ci bardzo podziękować za karty :)
    Temu poprosiłam Cię o wróżbę właśnie teraz kiedy jest między nami spokojniej, mniej awantur..
    Może faktycznie nie dostrzegam jego starań, chociaż widzę, że dużo się zmieniło między nami.
    Ślubu na ten moment nie planujemy, na razie zostawiamy to tak jak jest.
    Pozytywne prognozy wyszły z Twoich kart dla nas.
    Jestem Ci bardzo wdzięczna, że byłaś i wspierałaś mnie od samego początku, że kiedy prosiłam o pomoc nie odmawiałaś.. Dziękuję za dobre słowo, oraz opieprzkę, abym popatrzyła też na siebie..Za wszystko jestem Ci wdzięczna z całego serca.
    Dziękuję, dziękuję, dziękuję:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

10 Mieczy - bo co nas nie zabije, to nas wzmocni

Smutna historia o 8 Kielichów

Zdrada