Kasina praca w Roku 2015

Kiedy jesteśmy dziećmi lub w okresie dorastania, spieszno nam do dorosłości. Wszystko wydaje nam się takie proste. Chcemy pójść do pracy, zarabiać własne pieniądze i być w końcu niezależnym.
W młodości wydawało nam się to takie proste, pracować i zarabiać.
Ale czym jest właściwie praca?
W pracy spędzamy większość naszego dnia. Praca kształtuje nasze życie, jest niejednokrotnie sensem naszego życia. Czy praca to tylko zarabianie pieniędzy - jak nam się kiedyś niewinnie wydawało?
Co zrobić, kiedy praca nie spełnia naszych oczekiwań? Co zrobić, kiedy praca lub okoliczności z nią związane zaczynają niszczyć nas i nasze życie. Stres, rywalizacja, nieprzyjemna atmosfera, niezdrowa konkurencja. Co zrobić, kiedy nawet nasza wymarzona praca staje się naszym koszmarem.
Zazdroszczę ludziom, którym życie zawodowe sprawia satysfakcję, którzy realizują się w tym, co robią i mogą powiedzieć, że praca jest ich powołaniem.
Nie ważne jak podchodzimy do swojej pracy. najistotniejsze jest, że kiedy w pracy dzieje się źle, my czujemy się również coraz gorzej.
 
Bohaterką dzisiejszego wpisu jest Kasia. Kasia zwróciła się do mnie z pytaniem, jak potoczy się jej życie zawodowe w 2015.
 
1. Sytuacja zawodowa (Sygnifikator) - Sąd Ostateczny
2. Obecna sytuacja - As Mieczy
3. I połowa roku - 9 Kielichów - 3 Kielichów - 8 Kielichów
4. II połowa roku - 10 Kielichów - Paź Buław - As Buław
5. Co Kasia powinna zrobić, aby polepszyć sytuację zawodową - Zawieszony
6. Gdzie powinna szukać (ewentualnie) nowej pracy - Rydwan
7. To jest jej powołanie - Koło Fortuny
8. Wynik - 7 Monet

Kasiu, na wstępie chciałabym Cię troszkę uspokoić i dodać otuchy. Więc odetchnij głęboko i czytaj na spokojnie moja epopeję:)

Kasiu, w pozycji Twojej sytuacji zawodowej stoi potężna karta Wielkich Arkanów - Sąd Ostateczny. Nie bez powodu ukazała się ona w tym miejscu. Rok 2015 będzie dla Ciebie rokiem przemian zarówno tych duchowych, jak i w życiu zawodowym.
Czym jest Karta Sądu Ostatecznego? Jest przede wszystkim kartą oświecenia, oczyszczenia, odnowy i przemiany. Ale żeby ta przemiana mogła się dokonać, musimy dokonać rozliczenia z własnym życiem.
Kasiu, obecnie w życiu zawodowym doszłaś do pewnego punktu zwrotnego. Patrzysz za siebie i pytasz, co do tej pory osiągnęłam, czym jest dla mnie moja praca. Czy to jest to, co lubię robić, czy moje aktualne zajęcie, bądź aktualne miejsce pracy jest tym właściwym. Budzisz się jakby ze snu. Patrzysz przed siebie i pytasz - czego chcę od życia, czy to, co robię mi wystarcza? Czy tak chcę żyć przez następna naście lat?
Karta Sądu Ostatecznego wywołuje Ciebie do tablicy i mówi: Dokonaj teraz rozrachunku sama ze sobą. Jeśli czegoś pragniesz, sięgnij po to. Ja daję ci szansę, na nową drogę. Ale najpierw zamknij za sobą wszystkie drzwi. Drzwi smutku i niewiary w siebie. Drzwi wszystkich porażek i niepowodzeń. Drzwi kłopotów finansowych.
Teraz w danym momencie przejrzałaś na oczy. Wątpisz, ale również wyciągasz wnioski. I to jest dobre. Karta Sądu Ostatecznego daje Ci szansę pójścia zupełnie nową drogą. Wszak jest to karta Zmartwychwstania. Jest to karta zasług, a więc zostaniemy wynagrodzeni za nasze czyny, za nasze trudy. Ta karta odwdzięczy Ci się za te wszystkie trudy i zmagania. Tylko zastanów się, co dobrego chcesz wziąć ze sobą w ta nową droga, a wszystko złe zostaw w przeszłości - gdzie ich miejsce.
Kasiu - powoli zaczyna się dla Ciebie nowy etap w życiu.

As Mieczy - obecna sytuacja. Napisałaś, że znajdujesz się w dosyć przygnębiającej sytuacji. As Mieczy pokazuje, że sytuacja stanęła na ostrzu noża. Ale może nie chodzi tutaj tyle o same wydarzenia, co o twoje samopoczucie w danym okresie. Bym powiedziała, że ty sama walczysz ze swoimi wątpliwościami. Próbujesz przekonać sama siebie, co jest dla ciebie, a co złe. Myślisz racjonalnie, na spokojnie analizujesz sytuację, wyciągasz wnioski, ale i szukasz nowych rozwiązań. Kasiu, jeśli nawet teraz dominuje u Ciebie zwątpienie, to pamiętaj, że energia Asa Mieczy też nie trwa wiecznie. Zupełnie z innej strony, przy tej pogodzie za oknem, wszystko zdaje się "dołować. As Mieczy jest kolejną kartą, która mówi, że trzeba rozliczyć się ze z przeszłością, z "demonami w naszej głowie".
Jako wydarzenia As Mieczy pokazuje na sytuacje w miejscu pracy, gdzie np. atmosfera w zespole jest taka "służbowa", gdzie przyjaźnie schodzą na dalszy plan, każdy jest zajęty wykonywaniem własnych obowiązków. Mniej się mówi, więcej robi. To są sytuacje, gdzie musimy wykazać się wiedzą, kompetencją i naszymi umiejętnościami. Nasze atuty personalne mogą zejść na dalszy plan, a będziemy oceniani na podstawie jakości naszej pracy. As Mieczy to również energia Maga, a więc będziemy wystawieni na widoku, nasza osoba będzie bardziej widoczna w tle pozostałych pracowników. As Mieczy daje nam tutaj z siebie także trochę pozytywnych rzeczy. Będziemy kompetentni, zrównoważeni, będziemy potrafili zachować równowagę i trzeźwość umysłu, nawet w trudnych sytuacjach. A co najważniejsze - będziemy w stanie samodzielnie podejmować decyzje.

Kasia idziemy dalej. Mamy przed sobą pierwszą połowę roku i piękne karty. Mogłabym Ci tutaj napisać, dziewczyno, co mi tu pleciesz o trudnej sytuacji, życie jak z bajki ci się szykuje;) Ale na końcu pojawiła mi się 8 Kielichów. A więc w te piękne karty musimy zajrzeć o wiele, wiele głębiej.
Dlaczego?
Otóż jeżeli 9 Kielichów w tradycyjnym znaczeniu mówi o pełni szczęścia, zasługach, o tym, że możemy teraz usiąść i cieszyć się z tego, co osiągnęliśmy. Za 9 podąża 3 Kielichów. A więc mamy drugą sympatyczną kartę, co mówi o radości, szczęściu, przyjemnościach i zabawie. Więc jeżeli wszystko tutaj mamy takie piękne i optymistyczne, to dlaczego Kaśce na końcu 8 Kielichów się pojawiło? Tylko wariat porzuca idyllę i bramy raju i sobie idzie gdzieś tam w nieznane...

Kasiu zacznę od tego, że jeżeli nawet w danym momencie sytuacja w pracy jakoś Cię uwiera, to wkrótce powinno zaświecić znowu słońce. Bo 9 Kielichów jest pozytywną kartą! W pierwszej połowie roku mamy dużo uczuć i emocji, bo aż 3 karty z rodziny Kielichów. Atmosfera w miejscu pracy się na pewno ociepli. Będą pochwały od szefa i uznanie kolegów. Jeżeli wcześniej był As Mieczy i takie wyobcowanie, to teraz znowu wśród was obudzi się duch pracy zespołowej. Może po gorącym okresie przed i po świątecznym zagości trochę więcej spokoju, harmonii, nawet będzie się można ponudzić. 9 Kielichów to cieszenie się z tego, co osiągnęliśmy, czyli podsumowanie naszych osiągnięć i to z wynikiem pozytywnym. 3 Kielichów nadal pokazuje na dobrą atmosferę w zespole. Możesz się bardziej zaprzyjaźnić z kilkoma koleżankami, bądź kolegami. Na pewno będzie to okres wzajemnego zrozumienia i współpracy. Do swoich obowiązków również będziesz podchodziła z większą przyjemnością i entuzjazmem.
Gdzieś pod koniec pierwszej połowy roku, pojawiła mi się 8 Kielichów - karta pożegnań, odejścia. Jak to się często mówi, kiedy zmieniamy pracę... Dziękujemy za współpracę. Pamiętaj, że drzwi są zawsze dla ciebie otwarte. Tylko tutaj sednem jest, czy my zechcemy tego powrotu.
Kasiu, tutaj muszę puścić troszkę wodze fantazji. Bo tutaj istnieje kilka możliwości. Ty nie napisałaś, co spowodowało u ciebie "problemy" w pracy. A ja wyciągając jako pierwszą kartę Sąd Ostateczny kierowałam się przeczuciem, że potrzeba zmiany w dużej mierze zrodziła się w tobie lub może inaczej, wszystko dąży do zmiany, czasem wbrew nam samym.
A więc może być tak, że zostaniesz przeniesiona do innej placówki. Jeśli tak, to się nie martw, bo zadomowisz się tam na pewno. kolejna kartą w rozkładzie jest 10 Kielichów.
Jeśli ty sama będziesz szukała nowej drogi zawodowej, to te karty w rozkładzie symbolizują wtedy twoje nastawienie, twoje myśli i uczucia. W 9 Kielichów zaczniesz analizować swoje życie zawodowe do tego momentu. Możesz dojść do wniosku, że w danej dziedzinie osiągnęłaś już wszystko. Pamiętajmy, że 9 Kielichów jest procesem dojrzewania. Często porównywana jest do dojrzewającego wina. Kasiu, do tej pory wszystkie karty pokazują, że to w tobie gdzieś zacznie kiełkować ta chęć zmiany. 3 Kielichów może w tej sytuacji mówić, że będziesz chciała wypłynąć na dalsze horyzonty. Będziesz chciała bardziej cieszyć się urokami życia. Będziesz rozglądała się za pracą, która umożliwi ci kontakt z ludźmi, może być to praca w gastronomii, catering, organizacja przyjęć. Tutaj bym widziała również pracę jako pilot wycieczek turystycznych - jakoś z animacją mi się tutaj skojarzyło, z Grecją w słoneczne dni (to tańczące boginie):)
Kasiu, wtedy to ty sama w tej ósemeczce Kielichów dojrzysz do odejścia. Nie smuć się, czasem rozstania wychodzą nam tylko na dobre.

I połowa roku za nami. Teraz mamy drugą połowę roku tj. okolice lipca/ koniec czerwca. Pięknie Ci się tutaj wszystko zaczyna. 10 Kielichów - jeśli zdecydujesz się na nową pracę, na pewno bardzo szybko się tam zaaklimatyzujesz. Atmosfera będzie bardzo domowa i serdeczna. Kasiu, możesz liczyć na pewno na wsparcie bliskich.
Nad Paziem i Asem Buław nie będę się zbytnio rozpisywać. na pewno w tej nowej pracy nudzić się nie będziesz. Do nowych obowiązków wprawdzie będziesz przyuczana krok po kroku, ale pomimo tego będziesz miała wrażenie, że jest ci za dużo informacji na raz. A więc w II połowie roku bardziej musisz się nastawić na ruch i działanie:) Paź Buław może również wskazywać na dość młody zespół. W Asie Buław dostaniesz porządnego kopniaka do działania. Oj Kaśka - siedzenie z założonymi rękami możesz zapomnieć!!! :)
Ah, krótko, co do finansów. Osobno nie rozkładałam kart, ale z tych w rozkładzie, raczej bankructwo ci nie grozi. W pierwszej połowie roku raczej wydawanie pieniędzy na przyjemności, w drugiej mogą się pojawić niespodziewane wydatki, ale również wciąż nowe zlecenia. A więc to wszystko powinno się uzupełniać.

Kasiu, kolejne dwa pytania - nie wiem czy również chciałaś, aby były one treścią wróżby. Ale zapytałam na wszelki wypadek, gdybyś jednak miała w zamiarze zmianę pracy.

Kartę Zawieszonego odczytałabym tutaj pozytywnie. I może to będzie Kasiu dla Ciebie nawet dobrą wskazówką. Jeśli są plany zmiany pracy, to działaj powoli. Zostaw sobie czas. Wszystko będzie toczyło się swoim własnym torem. Dojrzewało powoli, ale jak sama widzisz z pozytywnym skutkiem. Nie wal głową w mur. Nie popadaj w dołki psychiczne, bo już i teraz się nic nie zmienia. Ja Ci mówię, że się zmienia, ale Ty tego jeszcze nie widzisz. Kasiu, teraz jest czas dla Ciebie, aby "zawisnąć", aby zastanowić się nad tym co Kasia chce. Nie mąż bądź chłopak Kasi, nie mama Kasi, tylko Kasia sama.
Muszę tutaj zacytować piękne słowa pana Dariusza Cecudy.
[...] Czujemy jednak przez skórę, że życia nie możemy obłaskawić jak lwa. Prędzej czy później spotkamy na swojej drodze własne drzewo, na którym zawiśniemy, aby medytować nad wszechświatem, człowiekiem i naturą. Wchodzimy na drogę Wisielca. [...] Kluczem do pozytywnego doświadczenia tej wibracji jest wynikająca z mądrości akceptacja i pozwolenie losowi na ułożenie kart. Chwilowe wycofanie się z ufnością, zawieszenia aktywności, by ujrzeć swe prawdziwe cele w życiu. [...]
D. Cecuda "Tarot Medytacyjny"
Jeżeli życie każe nam stanąć w miejscu, to jest ku temu jakiś powód. Nie goń, nie targaj się sama ze sobą. Wszystkie karty w tym rozkładzie mówią do Ciebie: Ten czas jest dla ciebie. Na przemyślenia, podsumowania, a także przygotowanie do drogi.

Kasia w poszukiwaniu pracy masz zieloną kartę. Rydwan - nic lepszego na zmiany. Jeśli chcesz znaleźć inną pracę, to ją znajdziesz. Trzeba tylko w odpowiednim momencie ruszyć z miejsca. Gdzie powinnaś jej szukać. Wszędzie. Będziesz szukała w rodzinnym mieście, ale będziesz szukała też dalej, a nawet bym powiedziała, że za granicą. Kasia, ta praca też jakby sama będzie szła do ciebie. Wy siebie będziecie szukać nawzajem. Nie radzę Ci żebyś nic nie robiła! Rób z głową, w zgodzie z samą sobą. I jeśli masz życzenie nowej pracy, to to życzenie powinno się spełnić.

Jakie jest Twoje powołanie. Koło Fortuny. Kasiu - ty jesteś w drodze. Jeszcze nie wiesz, jaka praca nadałaby sens twojemu życiu. Lubisz ten zmiany. Czas ukształtuje wszystko. W Kole Fortuny działają silne siły Wszechświata. Jeszcze nic nie jest przesądzone. Jesteś jak ten tytułowy Alchemik z powieści Paula Coelho.

Kasieńko - Rok 2015 przyniesie zmiany. Zmiany będą pozytywne. Na wynik będziesz musiała jeszcze poczekać, wskazuje na to końcowa 7 Monet. Tak jak przeczuwam, wszystko powinno się rozkręcić późnej wiosny, czyli czerwiec - powiedzmy wstępnie.

Rozpisałam się jak zwykle:)

Kasia jeszcze jedno - bo tutaj gdzieś tam na boku pojawia mi się jeszcze coś zupełnie innego (tylko pozytywne rzeczy;)). Jak wygląda u Ciebie sytuacja prywatna? Jest jakiś mąż i dzieci? Jeśli masz naturalnie ochotę odpowiedzieć.

Komentarze

  1. O Matko:) Nie spodziewałam się takiego wpisu. Przyznam po cichu myślałam, że zapomniała o mnie Pani ale nie chciałam się przypominać i narzucać. Dziękuje bardzo za rozkład. Naprawdę w dzisiejszych czasach ciężko jest o bezinteresowną pomoc a właśnie taką dostałam. Jest mi bardzo miło, że ktoś poświecił mi swój cenny czas. Wiele się z tego rozkładu zgadza. Obecna sytuacja jak najbardziej się pokrywa z tym co napisane. Pragnę zmienić pracę i już dostałam pozytywnego kopa:) Co do sytuacji prywatnej o którą Pani pyta. Hm to właśnie na nią chciałam "postawić" karty ale bałam się, że nic dobrego mnie już nie czeka. Byłam w długoletnim związku, z planami na przyszłość ale niestety rozpadło się. Ja głupia wciąż mam nadzieje, że może do siebie wrócimy ale to jest nierealne. Chciałam dziecko ale w obecnej sytuacji to tylko marzenia. Głupio mi już prosić o rozkład dla mnie i dla niego ale widać tam koło mnie jeszcze cos pozytywnego w sprawach sercowych? Jeszcze raz dziękuje za ciepło i poświęcony czas. Pozdrawiam ciepło. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wyrzuty gdy ktoś może mi pomóc a ja nie mogę od siebie dać nic. Prosiłabym jednak jeszcze o rozkład na mnie i mojego byłego. Czy jest jeszcze jakaś szansa byśmy byli razem? Oczywiście będę cierpliwie czekać. Mimo, że od rozstania trochę minęło bardzo mi jest ciężko. Dziękuje. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Kasieńko, zapytałam o męża i o sytuację prywatną, gdyż Karty mogłyby wskazywać również na ciążę. Mamy tutaj 9 Kielichów i następującą po niej zaraz 10 Kielichów. Ale jeśli rzeczywiście chodziłoby o ciążę i potomstwo, byłaby wtedy to decyzja świadoma, tzn, staramy się teraz o dziecko:)
    Cieszę się, że mogłaś moją wróżbę odnieść do swojego życia i planów. Pamiętaj masz światełko zielone, tylko powoli lecz stanowczo - prosto do celu.
    Obiecuję rozłożyć karty dla Ciebie na byłego partnera i ogólnie na miłość. Zrobię to chętnie. Tylko uzbrój się proszę troszeczkę w cierpliwość, ponieważ gonią mnie zaległe rozkłady.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

10 Mieczy - bo co nas nie zabije, to nas wzmocni

Smutna historia o 8 Kielichów

Zdrada