Druga sznasa od losu - Lili

Droga Lili, naczekałaś się strasznie na ten rozkład. Ale mam nadzieję, że uda mi się to jakoś Tobie wynagrodzić.
Rozkładając karty dla Ciebie koncentrowałam się na sprawach teraźniejszych, na tym co jest ważne dla Twojego związku. Pominęłam wszystkie pytania o uczucia, bo chyba Ty sama wiesz najlepiej, co jest pomiędzy wami.
Mam nadzieję, że rozkład przypadnie Ci do gustu:)

1. Obecna sytuacja w związku - 7 Mieczy (O - odwrócona)
Przeszłość
2. To już odeszło i nie wróci - 10 Mieczy (O)
3. To ma na ciebie wpływ (to trzeba przepracować) - Król Buław
Lekcje do przepracowania
4. Lęki, obawy i nadzieje - 2 Kielichów
5. Wyzwania/ przeszkody - Diabeł
Tu i teraz
6. Bieżące zadania - Śmierć
7. Ty i on (wzajemne potrzeby) - 5 Kielichów
Przyszłość (to się pojawi w związku)
8. bliższa przyszłość - 7 Monet (O)
9. dalsza przyszłość - 10 Kielichów

Wasz związek ma dobre perspektywy na przyszłość, o to się martwić nie musisz. Jest pewne "ale", co mi Tarot pokazał. Po drodze jest parę spraw, którymi trzeba się zająć, przypatrzeć im się bliżej, przepracować. Dlaczego to jest tak ważne, bo te naleciałości z przeszłości nadal w jakiś sposób rzucają cień na waszą relację.

Pierwszą kartą z rozkładu jest 7 Mieczy, która mi się na dodatek odwróciła. Mogło dojść ostatnio pomiędzy wami do małej różnicy zdań. Ktoś nie powiedział czegoś do końca, jakaś sprawa niespodziewanie wyszła na jaw i czujemy się w jakiś sposób oszukani przez partnera. Ta karta pokazuje bardzo jednoznacznie, że musimy być szczerzy wobec drugiej osoby, nie ma sensu niczego zatajać, ubarwiać prawdy, zostawiać coś na później. Jak wiemy kłamstwo ma krótkie nogi. A często bywa tak, że wolimy tą najgorszą prawdę od kłamstwa. Odwrócona 7 Mieczy może również wskazywać, że ktoś próbuje trochę namieszać między wami. Więc jako rada - stawiamy na szczerość - kawa na ławę i uważamy żeby nie przekombinować.

10 Mieczy - a teraz bierzesz głęboki oddech i wydech! Najgorsze masz już za sobą. Już wyszłaś na prostą po życiowym zakręcie. Więc nie oglądaj się za siebie. To, co złe zostaw w przeszłości, gdzie jej miejsce i uwierz, że nadszedł czas dla Ciebie.

Sprawy z przeszłości, które mają na ciebie dalej wpływ i pokazuje się Król Buław, jeden z najbardziej dynamicznych postaci w całej tarotowej talii. Dosłownie można to zinterpretować tak, że wciąż jesteś pod wpływem jakiegoś mężczyzny z przeszłości, charyzmatycznego, przebojowego, któremu trudno się mówi NIE.
Jako rada ta karta pokazuje, że trudno ci znowu zaufać mężczyźnie, zdać się na drugą osobę. Po rozwodzie z dziećmi (jakoś mam przeczucie, że masz dwójeczkę) musiałaś być dla nich zarówno matką jak i ojcem, wziąć na swoje barki bardzo dużo. Niezależna w każdym calu i pod każdym względem. Jeśli weźmiemy Króla Buław jako wskazówkę, to on nam mówi, że czasem trzeba spuścić z tonu, dać się tym facetom poprowadzić, a nie ciągle wcielać w życie zasadę, że kobieta da radę sobie doskonale sama. No ale koniec tego gdybania:)

Bardzo trafnie tutaj wyskoczyła ta dwójeczka Kielichów. Jest ona wszakże zapowiedzią nowej miłości. A jak sama mi króciutko napisałaś z jednej strony pragniesz tego uczucia, a z drugiej strony obawiasz się, czy to się właściwie uda. Kielichy to emocje i uczucia. Więc kochamy i chcemy być kochani. A z drugiej strony obawiasz się, czy ta miłość ma szanse na przetrwanie w trudach dnia powszedniego, czy uda się połączyć wasze dwa światy.

O tym Diabełku pisałam na początku. To są te blokady i przeszkody, które na was teraz czyhają. Strasznie się nakręcasz, sama projektujesz negatywne myśli, sama wpędzasz się w czarną dziurę. Pamiętaj, że w takiej sytuacji potrzebujesz kogoś, aby się wygadać. Potrzebujesz taki obiektywny głos rozsądku. Jak już będziesz wpadać w lekką paranoję, analizować niepotrzebnie wszystkie za i przeciw, umów się lepiej z jakąś przyjaciółką na kawę. Pamiętaj, że to najczęściej nasz strach i niepewność podsycają w nas wszystkie negatywne uczucia.
Jeżeli ten Diabełek zapowiada jakieś kłótnie i nieporozumienia między wami, odczekaj aż emocje miną. Nie przenoś na obecnego partnera błędów z poprzednich związków. Każdy człowiek jest przecież inny. A jeśli masz uczucie, że wszystko się powtarza, zajrzyj w głąb siebie, może sama nieświadomie doprowadzasz do pewnych sytuacji.

O tym, że zaczyna się całkiem nowy etap w twoim życiu pokazuje również karta Śmierci. Więc napiszę jeszcze raz - to co było umarło i już nie wróci. Teraz jesteś wolna i masz prawo odżyć, kochać i masz prawo być szczęśliwa. Nic nie może być już takie jak dawniej - bo TY jesteś już inna.

Kolejną kartą, którą dla was wylosowałam, jest 5 Kielichów. Zadałam tutaj pytanie, czego oczekuje każde z was od partnera, co każde z was powinno ofiarować tej drugiej osobie. Nie ukrywam, że akurat 5 Kielichów jest smutną kartą. Mówi ona o bólu, cierpieniu, smutku, a nawet o rozstaniu. Nie znaczy to, że się rozstaniecie. Ale ona też nie pojawia się bez przyczyny. Więc cóż ona chce wam powiedzieć... To, że coś ciebie gryzie, pokazały mi już wcześniejsze karty. Ja ci napiszę tak - obydwoje jesteście ludźmi po przejściach, z wieloletnim bagażem doświadczeń. Z różnych przyczyn wasze wcześniejsze związki się rozpadły. Ale wy zdecydowaliście się spróbować jeszcze raz. Nie jest łatwo zapomnieć o przeszłości, oboje macie przecież dzieci i pewnie nie raz w ich oczach widzicie to, co już było. Ale postarajcie się nie karać tej drugiej, nowej osoby, za to, że wtedy nie wyszło. Nie podejmujcie żadnych decyzji zbyt pochopnie, tylko dlatego, że boicie się spróbować i znów zostać zranieni.

7 Monet odwrócona może zapowiadać, że w jakiś sposób zostanie zachwiany naturalny bieg rzeczy. Pewne sprawy, które wymagają czasu, będą musiały być załatwione o wiele szybciej. Więc jeżeli nie jesteś czegoś pewna, a masz czas na zastanowienie, wykorzystaj go. Możesz odczuwać irytację, że pewne sprawy tak się wloką i będziesz chciała wziąć to we własne ręce. Czasem nie warto walić głową w mur. Nic nie dzieje się bez przyczyny. A jeżeli nie wszystko biegnie ustalonym przez ciebie torem, to może warto się zastanowić wtedy dlaczego tak się dzieje.

Ładną masz tą ostatnią kartę, zapowiada ona taki happy end:)
Więc wszystko wskazuje na to, że po tych początkowych burzach, wasz stateczek w końcu przycumuje do jakiejś przystani, gdzie odnajdziecie spokój i szczęście.
10 Kielichów to jak najbardziej karta rodziny. Więc wy się dogadacie, dzieci się dogadają i może nawet plany wspólnego zamieszkania staną się całkiem poważnie brane pod uwagę.

Więc to byłoby ma tyle. Taką oto historię opowiedział mi tym razem Tarot.
Pozdrawiam gorąco i życzę udanej nocy sylwestrowej:))))



 

Komentarze

  1. bardzo dziękuję, już zapomniałam o tym ;) dopiero dzisiaj mi wpadł w ręce rozkład badzo trafny jeszcze raz dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

10 Mieczy - bo co nas nie zabije, to nas wzmocni

Smutna historia o 8 Kielichów

Zdrada