Wspólne zamieszkanie

Moja Droga, zrobiłam dla Ciebie dwa rozkłady. Jeden krótki - ogólnie aby dowiedzieć się, co w trawie piszczy. A w drugim konkretnie zapytałam o wasze wspólne zamieszkanie.

Rozkład "Cztery karty"

Sygnifikator (twoja osobowość) - 5 Kielichów
1. Strefa psychiczna, stresy, napięcia - Król Buław
2. Miłość, partnerstwo - Pustelnik
3. Otoczenie - Sąd Boży
4. Praca, pieniądze - 6 Kielichów

Smutna jakaś jesteś - może to ten początek jesieni i stąd ta melancholia. Karta pokazuje, że czegoś się boisz, czegoś się obawiasz. Nie czujesz się szczęśliwa, może wątpisz w swoje zdolności, może wątpisz w siebie. Może jakieś wydarzenie otworzyło stare rany i przez to cierpi też twoje poczucie wartości.
Karta Króla Buław pokazuje, że ostatnio żyłaś w sporym napięciu. Bardziej okoliczności zewnętrzne zmuszały się Ciebie do wysiłku, większego zaangażowania. Może musiałaś przejąć więcej nowych obowiązków, załatwić parę dodatkowych spraw w urzędzie, na poczcie. Może była jakaś niespodziewana podróż lub paru znajomych na raz poprosiło Ciebie o pomoc. Król Buław może również pokazywać, że mamy do czynienia z jakimś autorytetem, musimy bądź chcemy sprostać czyimś wymaganiom. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony, są to niejednokrotnie sytuacje, kiedy padamy ofiarą własnej ambicji, kiedy my lub ktoś z naszego otoczenia oczekuje od nas bardzo dużo.
Napisałaś, że masz wrażenie, że Twój partner odsunął się od ciebie, że coś ukrywa. Na obecną sytuację w uczuciach wyciągnęłam dla Ciebie kartę Pustelnika. To karta samotności, czasem samotności we dwoje. Wycofanie się, potrzeba przemyślenia spraw w samotności, na spokojnie. Do tej karty wrócę w drugim rozkładzie.
Twoje relacje z otoczeniem pokazała karta Sądu. To dobra karta. Mówi ona o tym, że znajdziesz oparcie w ludziach, którym na tobie zależy. Możesz odnowić kontakt, z dawnymi znajomymi. Zaczniesz postrzegać ludzi, twoich bliskich zupełnie inaczej. Dasz sobie i innym drugą szansę. Jeśli ktoś zdradził twoje zaufanie, odzyskasz ponownie wiarę w ludzi. Wydaje mi się, że w najbliższym czasie dostrzeżesz, kto jest twoim prawdziwym przyjacielem, na kogo możesz liczyć, a na kogo nie. Karta Sądu niesie oczyszczenie, otwiera nowe bramy i możliwości. Pozwala dostrzec sytuację w zupełnie innym świetle.
W pracy na razie nie widzę zmian. Karta 6 Kielichów mówi, że w danym miejscu pracujesz już dłużej. Twoje miejsce pracy daje ci poczucie bezpieczeństwa, zadomowiłaś się tam, zapuściłaś korzenie. Atmosfera jest miła, taka domowa. Lubisz to, co robisz.
Jeśli myślisz o zmianie pracy, powinnaś wrócić do przeszłości, do początku. Tam gdzie zaczynałaś i tam gdzie popełniłaś błąd. Musisz na nowo odnaleźć właściwą drogę. Jeśli się wahasz i nie wiesz, co chcesz robić w życiu, zamknij oczy i cofnij się parę lat wstecz. Przypomnij sobie, czego pragnęłaś, jakie były twoje cele i marzenia. Gdybym miała bazować jedynie na karcie 6 Kielichów powiedziałabym, że musisz szukać pracy, którą pokochasz, w którą będziesz mogła włożyć całe serce i duszę. 6 Kielichów może mówić o zawodach związanych ze sztuką, malarstwem, muzyką, rękodziełem, praca z dziećmi, nauczanie.

Rozkład Nr. 2 ("Nieskończoność" wg A. Chrzanowskiej)

Sygnifikator związku - 8 Buław
1. aktualna sytuacja - Sąd
2. Nadzieje i obawy - 5 Monet
3. Przeszkody zewnętrzne i wewnętrzne - Rycerz Kielichów
4. Punkt wyjścia - Sprawiedliwość
5. Rozwój danej sytuacji - 4 Monet
6. Co Ci to da - Pustelnik
7. Twoje nastawienie do danej sprawy - 2 Buław
8. Możliwy rezultat - Cesarz
9. Ostateczny wynik - Mag

Pytałam o Wasze wspólne zamieszkanie i o Waszą relację.
Karta 8 Buław jako obraz waszego związku. Czy jesteście obecnie osobno, tzn. dzieli was spora odległość? Np. czy on pracuje za granicą? Karta 8 buław mówi o kontakcie telefonicznym, mailowym, wymianie informacji. Z daną osobą kontaktujemy się nie osobiście, lecz drogą elektroniczną. 8 Buław niesie tez pozytywne wiadomości, rozmowę, zapowiada wyjaśnienie sporów lub konfliktów, dojście do porozumienia. Może również zapowiadać jakąś ofertę lub propozycję.
Aktualną sytuację przedstawia Sąd. Sąd zapowiada przemiany. Pisałaś o zamiarze wspólnego zamieszkania - ta karta może to pokazywać. Wspólne zamieszkanie jako coś nowego, co otworzy przed Wami nowe możliwości. Wraz ze wspólnym zamieszkaniem zacznie się dla Was nowy etap w życiu. Jest to dla par dość poważna decyzja i wiąże się z tym pewne ryzyko. Karta Sądu jest również objawieniem, pokazuje to, co było ukryte, odsłania nasze lęki i obawy. Decyzja o wspólnym zamieszkaniu wyłoni na światło dzienne parę spraw, którym trzeba będzie stawić czoła.
Czujesz niepokój w sercu i boisz się. Boisz się, czy wspólne zamieszkanie to dobra decyzja, czy wasz związek przetrwa tą nową próbę. Boisz się, że go stracisz.
Co Wam stoi na tej nowej drodze. Jaką przeszkodę może nieść Rycerz Kielichów. Wydaje mi się, że on się po prostu boi. On może nie jest na to do końca gotowy, może dlatego się waha i masz wrażenie, że się od ciebie odsuwa. Rycerz Kielichów jeśli chodzi o mężczyzn pokazuje często niedojrzałość emocjonalną. Nie wiem w jakim wieku jest Twój partner, ale czasem mężczyźni do koca życia tkwią emocjonalnie w okresie dojrzewania.
Karta Sprawiedliwość wskazuje na potrzebę rozmowy. Może trzeba rzeczywiście usiąść i otwarcie porozmawiać na dręczące tematy. Czasem lepiej zawczasu wyjaśnić niedomówienia lub obawy niż później obudzić się z ręką w nocniku. Sprawiedliwość może też wskazywać, że trzeba będzie załatwić parę dodatkowych formalności, w takim razie tutaj ten Rycerz Kielichów wskazywałby na chwilowe opóźnienie w czasie. Porozmawiaj z nim otwarcie o tym, czego się obawiasz, czego oczekujesz. Możesz ten naturalnie przemilczeć całą sprawę i czekać na bieg wydarzeń.
Rozwój sytuacji obrazuje 4 Monet, a zaprowadzi Ciebie to Pustelnika. Wiem, że to trudne i może proszę o niemożliwe, ale działaj na spokojnie. Nie zakleszczaj się na swoim partnerze, nie osaczaj go. Jeśli macie być razem, to i tak będziecie. Ale każde z was musi mieć przestrzeń do tego aby móc żyć, oddychać i normalnie funkcjonować. Pustelnik po raz drugi. Czy tutaj chodzi o związek w ogóle, czy punktem zapalnym jest wizja wspólnego zamieszkania, Pustelnik przyniesie wam chwilowe emocjonalne rozdzielenie. Czy on potrzebuje czasu, aby sobie wszystko na spokojnie poukładać, czy to ty będziesz potrzebowała zastanowić się nad waszym wspólnym byciem razem. Pustelnik jeszcze chwilę będzie utrzymywał ciebie w tym odczuciu emocjonalnego wycofania.
4 Mo i Pustelnik może również pokazywać, że jeśli wprowadzisz się do swojego partnera na początku będziesz się czuła trochę wyobcowana, będziesz potrzebowała czasu, aby się zadomowić. Może twój partner nie będzie miał na tyle czasu dla ciebie, ile byś oczekiwała.
Jakie jest twoje nastawienie. Póki co spokojnie siedzisz i czekasz. Próbujesz nie naciskać, choć ciebie już wewnętrznie nosi. Na razie wewnętrznie się przygotowujesz, obmyślasz plan, zaczynasz pakować walizki. Negatywną stroną tej karty jest bierne czekanie. Z jednej strony rozpiera nas wewnętrzny zapał, z drugiej zaś hamuje opór z zewnątrz.
Cesarz ma bardzo stabilne i mocne podstawy. Patronuje mu liczba 4, a 4 to stabilizacja, poczucie bezpieczeństwa, cztery ściany, dom, oparcie. Życzę Ci żeby ten Cesarz był dla was pozytywnym znakiem i przyniósł upragnioną stabilizację.
Masz na końcu Maga jako ostateczny wynik. Jeśli w rozkładzie wychodzi Mag, znaczy to, że odpowiedź jest pozytywna, nie musimy więcej pytać. Ja z Magiem byłabym ostrożna, bo Mag to potężna i wielobarwna karta. Z mojej strony powiem ci jak ja to czuję. Wydaje mi się, że ten Mag zapowiada zupełnie inne rozwiązania. Los przyniesie całkiem coś innego i sytuacja sama się rozwiąże lub ktoś nowy może mieć wpływ na rozwój wypadków. Jeśli Mag ukazuje waszą przyszłość, to będzie ona pełna niespodzianek, pod patronatem Sił Przeznaczenia. Na pewno nudno nie będzie wam razem i zapewniam ciebie, z tym Magiem odkryjecie niejeden nieznany ląd.
Mam nadzieję, że Twoje rozterki i obawy się wkrótce wyjaśnią i urządzanie wspólnego gniazdka pochłonie ciebie do reszty.

Komentarze

  1. Kochana, z głębi serca bardzo Ci dziękuję:)
    Oczywiście napisałaś cała prawdę odnośnie mojej dotychczasowej sytuacji, moich odczuć. Tak, mój partner jest za granicą i tam do niego będę wyjeżdżać za jakieś 3 tygodnie. Prawdą jest, że jest niezdecydowany - najpierw mówi (pisze) o zalegalizowaniu związku, potem już nie wraca do tych deklaracji. Ja mam podstawy do tego, żeby podejrzewać go o to, że ma tam kogoś i stąd trudno mu zadeklarować się czego właściwie chce. Skąd takie podejrzenie? Zmiana zachowania w sytuacjach damsko-męskich, nagłe dbanie o siebie, o swój wizerunek ( nigdy nie przywiązywał do tego uwagi). Naszej wspólnej znajomej zwierza się z naszych problemów i na dodatek stawia mnie w złym świetle...Ma do niej więcej zaufania niż do mnie. Wyobraź sobie, że ona ma nawet dostęp do jego konta (internetowy). Jest bardzo lojalna wobec niego, chociaż sama jest od dwóch lat w małżeństwie. Dlatego mam ten wielki niepokój w sobie, że może on jednak woli takie życie, jak do tej pory - czyli na odległość, prowadzenie takich dwóch żyć jednocześnie...bycie wolnym. Nic nie piszesz o tym, czy jest mi wierny...Jak myślisz, czy tutaj mogę być go pewną? Nie jesteśmy ludźmi młodymi, mamy już oboje ponad 40 lat. Ja pragnę uczucia odwzajemnionego, ciepła. Mam dosyć życia w samotności i dla mnie ten wyjazd to ostatnia szansa na to, czy będziemy razem, czy każde idzie w swoją stronę...Mam wrażenie, że zegar tyka i każe podejmować mi szybkie decyzje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz odpisze tylko krótko. Wydaje mi się, że decyzje o wyjeździe i tak podejmiesz, bo się boisz, że go stracisz - o tym mówi 4 Monet. Pierwsze tygodnie nie będę dla ciebie łatwe i takie jak sobie wyobrażałaś, bo twój partner zostawi cię tak trochę samej sobie. Ja nie widziałam zdrady, i też o nią nie pytałam. Karty pokazały mi tylko ogólnie, że twój partner rzeczywiście się wycofał i odsunął od ciebie. Otoczenie w Sądzie tez dobrze ujawniło tą życzliwą koleżankę. Może ty zacznij pisać z jej mężem - to ją może oduczy wtrącania się w nie swoje sprawy. W najbliższym czasie zrobię Ci rozkład na uczucia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Co kochana. Właśnie zastanawiałam się, czy nie napisać do jej męża, tylko miałam obawy, że mogę ich związek zniszczyć, a ona już całkiem się skieruje ku mojemu facetowi. Wyobraź sobie, że ja nawet pytałam ją (o głupia naiwności jaka ja idiotka jestem!!!!), czy on nie ma kogoś!!! A on w ten sam dzień albo zaraz na drugi zadzwonił, czy ja go podejrzewam o jakąś kochankę. Jej ciągle źle ze swoim mężem (ma koło 26 lat i od około dwóch lat jest w małżeństwie), a tu nagle stała się taką powiernicą mojego faceta. Napisała mi nawet, że Darek powiedział jej, że on nie widzi ze mną związku na odległość i to ja go nie chcę. Jak jej napisałam, że przyjeżdżam do niego, bo napisał mi, że chce się mi oświadczyć - nie potrafiła nic odpisać, zmieniła temat. Ja widzę, że on jest nią jakby zafascynowany, stale jej broni, tłumaczy jej zachowania. Przecież ona jest młodsza o prawie 20 lat od nas, głupiutka trzpiotka nastawiona na zakupy i luzacki styl bycia. My mamy dwójkę dorosłych już dzieci i naprawdę nadal go kocham, więc po co mu ktoś, kto nie umie odnaleźć się w życiu? Ufff...czekam zatem....ale jest mi tak ciężko z taką świadomością, że dla najważniejszej osoby w moim życiu przestałam się liczyć, że nie ma do mnie zaufania....

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę z opóźnieniem, ale tak jak obiecałam rozłożyłam karty na związek.
    W danym momencie kotłuje się między wami, drobne sprzeczki, wymiany zdań. Pani Partner przeżywa drugą młodość lub wciąż nie dojrzał... Pani nakręca się strasznie, prawie już Pani nie sypia po nocach zamartwiając się. Nie widzę u niego zdrady. Karty pokazują, że on się boi zaangażowania, nie wiem, że go Pani kajdankami do siebie przykuje. Jeśli coś ma na sumieniu, proszę uzbroić się w cierpliwość, szydło wyjdzie samo z worka, albo sam się przyzna, albo Pani sama to odkryje.
    Jest na pewno osoba, która miesza pomiędzy wami. Również zaczynacie mieć różne cele i priorytety w życiu. Mi karty ciągle pokazują, że ten wyjazd za granicę to się Pani w gruncie finansowo opłaci. Nie wiem, czy Pani tam jakąś pracę zapłaci, ale zamiast miłości, pokazują mi się monety.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam i dziękuję za odpowiedź. Masz rację, jestem coraz bardziej nakręcona, do tego te problemy ze snem...Wracając do Twojego opisu: nigdy go nie ograniczałam, zawsze miał wolność, teraz widzę, że na za wiele mu pozwalałam i on ma chyba pewność co do mnie, że zawsze wszystko rozchodzi się po kościach. Czuję się zdradzona tym, że on nie ma do mnie zaufania i zwierza się obcej osobie, jakby to ona była bliższa dla niego niż ja. To dla mnie taka zdrada emocjonalna. Czy karty pokazują, że tą osobą jest ta dziewczyna, o której pisałyśmy wcześniej? To ona miesza między nami? Czy ona jest dla niego kimś ważnym, skoro piszesz, że wyjazd za granicę zamiast miłości przyniesie pieniądze? I tak od siebie, gdybyś mogła - czy powinnam zaingerować w ten układ, czy raczej przyniosłoby to odwrotny skutek? Przepraszam, jeśli nadużywam grzeczności:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

10 Mieczy - bo co nas nie zabije, to nas wzmocni

Smutna historia o 8 Kielichów

Zdrada